Zbliża się impreza i szukasz fajnych kawałków do playlisty? A może chcesz skomponować składankę na wypad ze znajomymi? Wiele osób korzysta w tych sytuacjach z odtwarzacza Spotify – bardzo praktycznej i prostej w obsłudze aplikacji. Pozostaje jeszcze tylko jedna, ale istotna kwestia: umieszczenie na playliście utworów, które lubią Twoi znajomi. Oczywiście możesz pisać do każdego z osobna i pytać się o jego gusta muzyczne i preferowane piosenki. Możesz też założyć osobną grupę na Messengerze w tym celu. Niestety zebranie informacji zajmie Ci sporo czasu i niemało nerwów. Jest jednak sposób na ułatwienie tego zadania – układanie playlisty z utworów Spotify bezpośrednio na Messengerze.
Jak to włączyć? Tak samo jak i inne nowe funkcje dostępne na popularnym komunikatorze. Wystarczy, że najedziesz na plusik i wybierzesz ikonkę Spotify. Na dole ekranu zobaczysz skrót do opcji tworzenia playlisty. Nadajesz nazwę waszej wspólnej składance i wysyłasz ją do konkretnych osób. I tu może nasunąć się pytanie: czy trzeba być użytkownikiem Spotify, aby móc dodawać utwory? Nie – niezależnie od tego, czy ktoś korzysta z Apple Music, Deezera czy innej aplikacji, może współtworzyć playlistę. Jest to znaczne udogodnienie.
Dodawanie utworów również jest bardzo łatwe – automatycznie trafiają na koniec składanki. Nie jest wtedy rozsyłany żaden komunikat do pozostałych uczestników konwersacji. Ma to swój plus w postaci nie zaśmiecania okna rozmowy (i ciągłego otrzymywania powiadomień). Z drugiej strony ciągłe sprawdzanie zawartości listy piosenek po to, aby dowiedzieć się, czy utwór, który nam się podoba, już został dodany – nie jest najlepszym rozwiązaniem. Znając Spotify i Messengera, pewnie niedługo ten problem zostanie rozwiązany, ale póki co musimy się zadowolić takimi opcjami.
Ostatnia uwaga. Współtworzenie playlist jest już dostępne. Jeśli nie widzicie tej opcji w Messengerze – upewnijcie się, czy macie zainstalowane najnowsze wersje komunikatora i odtwarzacza.